Jest tu trochę organizacyjnego porządku klasyki i trochę szaleństwa jazzowej jatki. Jest też fortepianowa liryka. Ktoś powie: „”słowiańska dusza”. A może po prostu artystyczna subtelność?
„Opowieść” jest jeszcze dojrzalsza i bardziej przemyślana. Od jego pierwszych solowych fraz uderza pewien ład, organizowany niemalże wedle prawideł klasycznej partytury. W chwili, w której mogłoby się wydawać, że muzyka Majewskiego jest za bardzo wygładzona, pojawia się jednak odrobina jazzowej furii i nieprzewidywalności. Takie są rozdzierające przestrzeń dźwięki saksofonu Tomasza Szukalskiego. Taka jest pulsująca ostrym rytmem i bogactwem brzmień perkusja Krzysztofa Dziedzica, a wreszcie energetyczne improwizacje trębacza Roberta i gęsty bas Jacka Niedzieli.
Ponad nimi cały czas unosi się jednak liryka fortepianu lidera. Natchniona, wyciszona i bardzo osobista. Nic dziwnego, bo to przecież opowieść i dedykacja – o ojcu i dla ojca.
Tomasz Handzlik, „Tygodnik Powszechny”
Przyznam, że czekałem na ten krążek od 2006 roku, czyli od pierwszego przesłuchania „Zamyślenia”, ale kiedy wziąłem do ręki pudełko i przeczytałem, że nagranie miało miejsce w tym samym roku w maju, to ucieszyłem się, że nie wiedziałem tego trzy lata temu, bo przez ten czas wyszedłbym z siebie.
Jest to trzeci projekt Wojciecha Majewskiego po „Grechucie”(2001) i wspomnianym „Zamyśleniu” (2003), osadzony w charakterystycznym stylu jaki rozwija Majewski od początku kariery – trudny do pomylenia z innym pianistą sposób płynącej, czasem wręcz romantycznej artykulacji, liryczne tematy i pełne ekspresji improwizacje. Słyszymy tu kompozycje dalekie od typowych form i schematów, wymagające od odbiorcy zaangażowania.(…).
Siedem połączonych ze sobą utworów, w tytułach różniących się tylko numeracją (Opowieść I, Opowieść II, aż do Opowieść VII),a kryjących wielki ładunek emocjonalny. Od początku można wyobrazić sobie fabułę owej opowieści (w domyśle biograficznej), w dowolnej formie: książki lub filmu. Historia opowiadana bez słów, a jednak mówiąca bardzo wiele.
Po pierwszej części granej solo na fortepianie, dołącza, a właściwie uderza z wielką siłą, pełen skład kwintetu. I to jak! Rzucający się w uszy genialny podkład perkusji Krzysztofa Dziedzica. Precyzyjna linia basu to zasługa czołowego na polskiej scenie kontrabasisty – Jacka Niedzieli. Plus temat grany przez niezmienną na wszystkich projektach parę dęciaków – Tomasz Szukalski, Robert Majewski.(…) Ostatnim ze składowych suity jest utwór wykonywany w trio – fortepian, trąbka, saksofon – nietypowo, ale w wielkim stylu. Zakończenie daje uczucie katharsis. Skończyliśmy czytać ciekawą książkę, oglądać dobry film, wysłuchaliśmy poruszającej „Opowieści”, która skończyła się wzruszająco, ale dając pewną nadzieję i perspektywę, że jej treść zostanie w naszej wyobraźni jeszcze na długo. Płyta jest bardzo osobista, spodobała mi się rzadko spotykana w jazzie forma suity. Wypada także wspomnieć, że cały materiał został skomponowany przez Wojciecha Majewskiego. Album różni się od poprzednich. Styl artysty ewoluuje w ciekawym kierunku, choć może rozczarować część słuchaczy, która spodziewała się większej żywiołowości i więcej partii granych na trąbce i saksofonie. Powstaje tu nowy kierunek, nowy nurt, jeszcze nie nazwany, ale czy ktoś za nim podąży? Uważam, że jest zbyt osobisty, przypisany tylko do pozycji „Majewski – Wojciech”.
Roch Siciński, „Radio JAZZ.FM”
W sobotę 9 lutego na scenę Gnesinki wyszedł kwartet Wojciecha Majewskiego. Lider na fortepianie,Sławomir Kurkiewicz-b,Michał Miśkiewicz-dr i Robert Majewski na trąbce(przedstawiający muzyków Anatolij Kroll wyznał ze sceny,że uważa go za największego trębacza jazzowego w Polsce) zagrali kompozycje z płyty „Opowieść”. I istotnie była to opowieść intymna,osobista,mocna i poruszająca-po ostatnim dźwięku tej muzycznej narracji zapadła cisza,która dopiero po kilku sekundach wybuchła entuzjastycznymi okrzykami. Sala biła brawa na stojąco i trzykrotnie wywoływała muzyków do bisowania. Przywiezione przez zespół płyty,sprzedawane w przerwie w foyer,rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
Anna Mirkes – Radziwon
Wybierz album i wyświetl szczegóły.
Wyślij do mnie wiadomość e-mail
wm na majewski-piano kropka pl